Dzisiaj dzięki Bogu jest czwartek, 21 stycznia 2021r. Jesteś naszym 2577119 gościem. ![]() Święty spod Wawelu
Jest jednym z patronów Krakowa. Patronuje także młodzieży akademickiej oraz kobietom oczekującym potomstwa. Wkrótce zostanie świętym. Mowa o bł. Szymonie z Lipnicy, pobożnym i pokornym zakonniku bernardyńskim, którego kult rozwija się od kilkuset lat u jego grobu w klasztorze ojców bernardynów na krakowskim Stradomiu pod Wawelem.
Sonda o. prof. Wiesław Murawiec OFM, wicepostulator sprawy kanonizacyjnej Szymona z Lipnicy ? Kanonizacja na pewno zdynamizuje kult Szymona. Ożywi zapewne także tradycyjne o. Fidelis Maciołek OFM, gwardian klasztoru bernardynów w Krakowie ? Kult Szymona przestał mieć znaczenie wyłącznie lokalne, małopolskie. Ostatnio parafie ze Stanów Zjednoczonych i Filipin zwróciły się do nas z prośbą o relikwie. Poprosiłem ks. kard. Dziwisza o powołanie specjalnej komisji do otwarcia grobu jeszcze przed kanonizacją, byśmy mogli wydobyć relikwie. Codzienna świętość Czy Szymon, urodzony między 1435 a 1440 r. w Lipnicy Murowanej koło Bochni (obecnie diecezja tarnowska), od razu miał zadatki na świętego? Autorzy żywotów świętych podają wprawdzie legendarne przykłady jego nadzwyczajnej pobożności w dzieciństwie, ale nie da się tego potwierdzić. Miał jednak szczęście, że okres rozpoczęcia przez niego studiów w Akademii Krakowskiej (1454 r.) zbiegł się z wybuchem wielkiego entuzjazmu religijnego, roznieconego przez płomienne kazania przebywającego wówczas w Krakowie św. Jana Kapistrana. Ten reformator zakonu franciszkanów głosił je na krakowskim Rynku Głównym. Tam prawdopodobnie usłyszał go student Szymon. Entuzjazm wywołany kazaniami Kapistrana był tak wielki, że do założonego przez niego na Stradomiu klasztoru franciszkanów obserwantów, przezwanych rychło przez lud krakowski od imienia patrona stradomskiego kościoła św. Bernardyna ?bernardynami?, zapukało wielu kandydatów, w tym ok. 130-300 profesorów i studentów Akademii Krakowskiej. Szymon wstąpił tu po ukończeniu studiów ok. 1457 r. ?Klasztor bernardynów krakowskich, w którym Szymon rozpoczął swą zakonną formację, kultywował od początku praktykę surowej ascezy. Wysoki poziom życia religijnego, idący w parze z pietyzmem w odniesieniu do sztuki i liturgii oraz przywiązania do tradycji narodowej stwarzał korzystny klimat do praktykowania cnót? ? twierdzą biografowie Szymona, ojcowie Romuald Gustaw i Andrzej Efrem Obruśnik. Młody zakonnik szybko zdobył gruntowne wykształcenie teologiczne, z czasem zaś uznanie. Był m.in. kaznodzieją katedralnym i delegatem na posiedzenie kapituły obserwantów w Pawii. Już za życia podziwiano jego pokorną, codzienną pobożność. Ten podziw zmogła jeszcze jego heroiczna śmierć 18 lipca 1482 r., w czasie kolejnej epidemii dżumy, która nawiedziła Kraków. Szymon zaraził się chorobą, posługując innym. Cuda i łaski ? Od razu po jego śmierci modlono się do niego i zaczęto spisywać łaski, cuda, uzdrowienia otrzymane za przyczyną Szymona. Jednym ze spisujących był bł. Władysław z Gielniowa. Zachowało się sporo podziękowań od kobiet, które miały trudności z donoszeniem ciąży, a nawet od tych, których dziecko zostało martwo urodzone, a następnie ożyło - mówi o. prof. Wiesław Murawiec OFM, wicepostulator sprawy kanonizacyjnej Szymona z Lipnicy. Te cuda i łaski były tak liczne, że w 1685 r. Szymona uznano za błogosławionego. Starania o kanonizację zostały przerwane po upadku Rzeczypospolitej. Z początkiem XIX w. osłabł też jego kult. Bracia bernardyni nie ustawali jednak w modlitwach o kanonizację. Modlił się i lud słowami pieśni: ?Błogosławiony Szymonie,/ Który już w górnym Syjonie,/ Radujesz się z Aniołami,/ Wstaw się do Boga za nami,/ Spędziłeś żywot w ostrości/ i w zakonnej surowości,/ Za posty i niewygody,/ wszedłeś w niebieskie gody?. Dwie wielkie fale ożywienia kultu miały miejsce pod koniec XIX w., a potem w czasie II wojny światowej. Obecnie zaś wrócono do tradycji cotygodniowych czwartkowych nabożeństw do bł. Szymona, wprowadzonych w czasie II wojny światowej przez o. Romualda Gustawa. Od 2003 r. z inicjatywy o. Fidelisa Maciołka, obecnego gwardiana klasztoru, odbywają się ?Czwartki z bł. Szymonem? (czwartek był dniem śmierci pobożnego bernardyna). Odprawiane są: Msza św. oraz specjalne nabożeństwo z ucałowaniem relikwii i odczytaniem próśb. Od 20 maja (uroczystość św. Bernardyna, pod którego wezwaniem jest kościół) do 23 października (uroczystość św. Jana Kapistrana, założyciela krakowskiego konwentu) ?czwartki? są jeszcze bardziej rozbudowane. Dodatkowo jest bowiem całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu, wspólna Liturgia Godzin z wiernymi, odmawianie wszystkich części Różańca, Koronka do Bożego Miłosierdzia i całodzienny dyżur w konfesjonale. ? Widzimy, jak z roku na rok zwiększa się ilość wiernych, którzy chcą się modlić razem z nami. Przybywa także próśb do bł. Szymona. Jesteśmy trochę zaskoczeni, że jest ich także sporo w językach obcych: po hiszpańsku, włosku, angielsku i niemiecku ? mówi o. Fidelis. O. Wiesław Murawiec dodaje, że wśród tych próśb jest wiele dotyczących palących problemów współczesnego człowieka. Jest sporo próśb o jedność małżeństwa, o powrót męża, żony. Są także prośby młodzieży akademickiej, np. o pomyślne zdanie egzaminów. Tradycyjnie też ludzie modlą się do Szymona o uzdrowienie. ? Ostatnio otrzymałem wiadomość o uzdrowieniu z choroby nowotworowej. Chorowała kobieta z Nowej Huty. Jej mąż był pod koniec ub. roku na Mszy św. w intencji żony, odprawianej w jednym ze śródmiejskich kościołów. Wracając, wstąpił do bernardynów i trafił akurat na nabożeństwo do Szymona. Modlił się gorąco o uzdrowienie żony. Nazajutrz w trakcie badań okazało się, że objawy długotrwałej choroby ustąpiły ? mówi o. Murawiec. Do przypomnienia postaci Szymona krakowianom przyczyniło się też m.in. zapraszanie na kolejne ?Czwartki z Szymonem? proboszczów krakowskich parafii wraz z wiernymi. Kult koncentruje się w kaplicy u grobu Szymona, urządzonej po beatyfikacji w 1685 r. Ciało błogosławionego spoczywa w sarkofagu. Są tu także siedemnastowieczne obrazy przedstawiające sceny z życia Szymona, witraż Józefa Mehoffera, polichromie Adama Stalony-Dobrzańskiego. Kaplica bł. Szymona została odnowiona na początku 2003 roku. ? Chcę przy okazji posiedzenia następnej komisji konserwatorskiej wnioskować o nową aranżację kaplicy. Chcielibyśmy m.in. wyeksponować relikwie Szymona ? mówi o. Fidelis. Być może zostaną tu pokazane także w specjalnej gablocie oryginalny płaszcz i pasek, pozostałe po Szymonie. Przechowywane na co dzień w drewnianej skrzyneczce, były kiedyś noszone przez bernardynów do osób chorych, szczególnie kobiet w ciąży. Czekanie na kanonizację Kanonizacja Szymona z Lipnicy będzie świętem całej archidiecezji krakowskiej. Ks. kard. Dziwisz napisze specjalny list pasterski w tej sprawie. Ks. Krzysztof Burdak i o. Florentyn Piwosz przygotowują czytanki i rozważania przybliżające postać bł. Szymona. W maju krakowscy bernardyni organizują sesję naukową, poświęcona postaci ich świętego konfratra. Ukaże się m.in. biografia Szymona, wykorzystująca najnowsze badania naukowe. Uroczystość kanonizacyjną w Rzymie, która odbędzie się 3 czerwca, poprzedzi nowenna modlitewna. Krakowski artysta malarz Jerzy Kumala maluje już obraz kanonizacyjny, który prawdopodobnie po powrocie z Rzymu zawiśnie w kościele bernardynów. Bogdan Gancarz Artykuł zaczerpnięty z: Gość Niedzielny (dodatek Krakowski), 17.03.2007, nr 10 « cofnij
|
||
![]() ul. Bernardyńska 2; 31-069 Kraków; e-mail: bernardynikrakow@gmail.com tel: 012 422 16 50
|